poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Podsumowanie lipca 2016

Heja!

Co u was, jak mijają wam wakacje? Lipiec spędzaliście aktywnie, czy raczej oszczędzaliście siły, aby wykorzystać je w sierpniu? Możecie pisać w komentarzach, chętnie poczytam o waszych wyjazdach wakacyjnych, a także o pomysłach na nudę podczas spędzania wakacji w swoim mieście. Niedawno wróciłam do domu, tym samym kończąc swoje "życie podróżnika" w lipcu. Nie wiem, co czeka mnie w sierpniu, ale mam nadzieję, że będzie on równie ciekawy i aktywny jak pierwszy miesiąc wakacji. Lipiec już dobiegł końca, a w ostatnich dniach energia i wena mnie nie opuszczają, więc zabieram się jak najszybciej za podsumowanie moich dwóch lipcowych wyjazdów. Stwierdziłam, że opiszę po krótce obie wyprawy w jednym poście żeby nie robić dwóch osobnych wpisów na ten temat. Zacznę od krótkich wakacji w Szkocji, które trwały od pierwszego do dwunastego lipca. Często pytacie dlaczego bywam tam każdego lata, powodów jest mnóstwo, ale dwa najważniejsze z nich to rodzina i miasto - Edinburgh, w którym jestem zakochana po uszy i mogłabym zostać tam na zawsze, gdyby nie pogoda, która w ogóle nie trafia w moje gusta, ale taki już urok Wielkiej Brytanii. ,,Głupi ma zawsze szczęście'' - to powiedzenie sprawdziło się także w moim przypadku, bo przez ostatnie dwa dni mojego pobytu w Edin deszcz się uspokoił, słoneczko świeciło całymi dniami, a temperatura przekroczyła 25°C. Jeśli chodzi o miejsca, które warto odwiedzić w tym mieście to przede wszystkim: fenomenalna plaża Portobello, muzea (szczególnie muzem Van Gogh, które znajduje się praktycznie w samym centrum miasta), ZOO, ciasne uliczki między przeróżnymi sklepami, których jest naprawdę mnóstwo i tworzą niesamowity klimat i wiele, wiele innych. Nie będę się zbytnio rozpisywać na temat miejsc w które warto pojechać będąc w Szkocji, bo jest ich sporo, ale jeśli ktoś się wybiera i chciałby żebym mu coś poleciła, to może śmiało pisać :) Najważniejsza sprawa! Polecam kupić bilet autobusowy całodniowy, a nawet na dłuższy okres czasu (np. tydzień) jeśli macie zamiar dużo zwiedzać, a nie chcecie wydać zbyt dużo pieniędzy. Wychodzi o wiele taniej, a możecie jeździć z miejsca na miejsce, właściwie jedną z moich głównych atrakcji tych wakacji były piętrowe autobusy, którymi podróżowałam po całej stolicy Szkocji (zawsze siedząc na górze, niezależnie od odległości i czasu podróży haha). Warto także wspomnieć, że dzięki temu udało mi się zobaczyć o wiele więcej niż gdybym podróżowała na pieszo. Niżej dodam Wam sklejkę kilku zdjęć, po więcej możecie wchodzić na mojego instagrama. 


Podsumowując: wakacje w Wielkiej Brytanii oceniam na WIELKI PLUS! Zresztą tak jak każdego lata :) Polecam każdemu zwiedzić Szkocję, albo chociażby Edinburgh, bo zdecydowanie jest co oglądać i nie da się tam nudzić. Teraz przejdę do mojego krótkiego, ale jakże owocnego wyjazdu do Warszawy. Na wstępie chciałabym podziękować osobom, które zechciały się ze mną spotkać i spędzić miło czas, było ekstra! Na pewno trzeba będzie w przyszłości to powtórzyć, ale następnym razem chciałabym spotkać się w zdecydowanie większym gronie, najlepiej z moimi wszystkimi obserwatorami ♥ Co warto zwiedzić w Warszawie? Łazienki, Bulwary wiślane, Stare Miasto, Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Pałac w Wilanowie, Muzeum Powstania Warszawskiego, Zachętę i wiele innych, mogłabym wymieniać bez końca. W Warszawie jest naprawdę mnóstwo cudownych miejsc, uwielbiałam chodzić bez celu, ewentualnie w poszukiwaniu ciekawych restauracji, a także szukać inspiracji w nieznanych zakamarkach miasta. Mimo ogromnej sympatii do Warszawy i tak pozostaję przy studiach w Krakowie. Chyba tylko to miasto potrafiło tak bardzo skraść moje serce, że chciałabym tam pojechać i nigdy nie wrócić. Niżej dodam sklejkę zdjęć z Warszawy, a jeśli się tam wybieracie i chcecie żebym poleciła wam fajne miejsca - możecie śmiało pisać :)


 Mam nadzieję, że zdjęcia wam się podobają i jeśli chcecie zobaczyć więcej, to koniecznie odwiedzajcie mojego instagrama, na którego mam zamiar wrzucić jeszcze trochę zdjęć z tych dwóch wyjazdów. Pytacie też jak spędzam część wakacji w moim mieście, ale poza pracą o której opowiadałam wam na pogaduchowym snapchacie (jess_viki) i mini remontem w moim pokoju, raczej nie robię nic szczególnego. Post przypadł wam do gustu? Zostawiajcie pod nim komentarze, dodadzą mi motywacji i energii do działania, a ja za każdy się odwdzięczam :) Zastanawiałam się również nad wprowadzeniem na mojego bloga serii "ulubieńcy miesiąca" - pod koniec każdego miesiąca wrzucałabym zdjęcia swoich niezbędników i krótko je opisywała. Jeżeli pomysł wam się podoba (albo nie podoba), to byłoby mi bardzo miło, gdybyście wspomnieli o tym w komentarzu pod tym wpisem.

Do zobaczenia w kolejnym poście!
Buziaki, Wiktoria ♥

8 komentarzy:

  1. Świetny wpis! Mam nadzieje, ze przyjedziesz jeszcze do Warszawy i uda nam sie znowu zobaczyć! Pozdrawiam :*
    http://juliamelnyczek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku, zazdroszczę pobytu w Wielkiej Brytanii :) Cudowne zdjęcia! ♥

    http://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna relacja, zazdroszczę wyjazdu, musiało być super :)
    ja póki co pracuję, we wrzesniu odpoczywam :))

    Mój blog KLIK

    OdpowiedzUsuń
  4. myślę że ten lipiec był dla Ciebie bardzo udany ;))

    http://creamshine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne zdjęcia! Mi lipiec minął nudno, ale już za kilka dni wyjeżdżam na obóz i mam nadzieję, że będzie super :)

    pisanepasja.blogspot.com + zaobserwowałam, bo świetny blog!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mogę uwierzyć, że miesiąc wakacji mamy już za sobą!
    Śliczne zdjęcia, ładnie razem wyglądają!
    Karolina
    Mój blog: http://karolinaprzybyl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Miesiąc już minął, a ja mam wrażenie, że dopiero 2 tygodnie minęły. Zazdroszczę pobytu w Wielkiej Brytanii, może mi kiedyś też się uda odwiedzić to piękne miejsce ♥ Widać, że Twoje wakacje były udane! Oby sierpień minął Ci równie dobrze! Ja jestem w Berlinie na dwa tygodnie, jednak pogoda średnio dopisuje, raz słonecznie, że nie da się wytrzymać, a raz zimno, że trzy koce i gruba bluza nie pomagają :/
    Fajny mix zdjęć ♥
    http://iam-wiki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Wpis jest MEGA!💖💖 A odnośnie ulubieńców jestem na TAK! 💖😍💖

    OdpowiedzUsuń